W minionym roku grupa Nowej Ery zarobiła na czysto 24,5 mln zł przy 133,5 mln zł sprzedaży. Rok wcześniej przychody wyniosły 121 mln zł, a zysk netto 11,3 mln zł (dane za 2006 rok stanowią sumę wyników Nowej Ery i przejętego przez nią w 2006 roku Wydawnictwa Marek Rożak). W tym roku spółka spodziewa się 146 mln zł obrotów. Powstrzymuje się jednak od prognoz wyniku netto. - Chcielibyśmy utrzymać zysk netto na poziomie zbliżonym do tego z 2007 roku. Nie podajemy dokładnych liczb, gdyż ostateczny wynik będzie zależał od sposobu amortyzacji praw autorskich, które przejęliśmy w tym roku - mówi Mariusz Koper, prezes Nowej Ery.
Spółka, która w minionym roku została kupiona przez fińską grupę wydawniczą Sanoma
WSOY, nie planuje w tym roku większych inwestycji. Zamierza się skupić na planowanej reformie edukacji. - Mamy bardzo mało czasu na przygotowanie nowej oferty do nieopublikowanych jeszcze podstaw programowych dla wszystkich klas gimnazjalnych i nauczania początkowego - mówi Koper. - Obecnie jest to dla nas wyzwanie numer jeden, gdyż w sumie chodzi o kilkanaście serii wydawniczych. Dlatego śledzimy wszystkie prace MEN i pracujemy nad nowymi podręcznikami.