Kruk nie chce Vistuli & Wólczance oddać kontroli nad swoją spółką

Wojciech Kruk rozważa zaangażowanie własnych pieniędzy, aby nie dopuścić do przejęcia kontroli nad spółką W. Kruk przez Vistulę & Wólczankę. Może to oznaczać ogłoszenie kontrwezwania

Aktualizacja: 27.02.2017 15:10 Publikacja: 16.05.2008 08:29

Główny akcjonariusz firmy jubilerskiej W. Kruk przyznaje, że razem z zespołem doradców prowadzi zaawansowane rozmowy z inwestorami finansowymi i branżowymi, których celem jest uniemożliwienie objęcia nad nią kontroli przez spółkę odzieżową Vistula & Wólczanka.

Możliwe kontrwezwanie

- W tym celu jestem zdecydowany zaangażować znaczące środki własne - oświadcza Wojciech Kruk, który ma 22,32 proc. kapitału W. Kruka, a razem z rodziną nieco ponad 28 proc. - Ma do tego pełne prawo. Może przecież np. ogłosić kontrwezwanie po wyższej cenie - mówi Rafał Bauer, prezes Vistuli & Wólczanki.

W trwającym już wezwaniu do sprzedaży akcji, Vistula & Wólczanka chce skupić od 51 do 66 proc. akcji W. Kruka. Płaci za każdą po 23,7 zł (na wczorajszym zamknięciu sesji kurs firmy jubilerskiej wyniósł 23,68 zł). Zapisy są przyjmowane do 27 maja.

Wojciech Kruk deklaruje, że on ani jego rodzina nie odpowiedzą na wezwanie Vistuli & Wólczanki. Jego zdaniem, połączenie z grupą odzieżową nie ma biznesowego sensu. - Obie firmy działają w innych segmentach rynku i dysponują odmiennie pozycjonowanymi markami. Obawiam się, że w przypadku przejęcia naszej spółki dojdzie do zdeprecjonowania brandu, a w konsekwencji spadku wartości całego przedsiębiorstwa - dodaje.

Wkrótce alternatywa

dla akcjonariuszy

W sprawie wezwania ogłoszonego przez Vistulę & Wólczankę negatywnie wypowiada się również zarząd W. Kruka. - Transakcja nie wnosi żadnych nowych wartości dla akcjonariuszy. W. Kruk jest w stanie rozwijać się szybciej i osiągać wyższe zyski w obecnym układzie własnościowym - uważa Jan Rosochowicz, prezes W. Kruka. W najbliższych dniach zarząd firmy jubilerskiej zamierza przedstawić akcjonariuszom alternatywę wobec propozycji Vistuli & Wólczanki. Na razie nie podaje szczegółów. Nie chodzi o skup akcji w celu umorzenia, o co wnioskuje Wojciech Kruk. Możliwe, że jednym z wariantów będzie zaoferowanie Vistuli & Wólczance kupna spółki zależnej DCG (handluje odzieżą w salonach Deni Cler i Cacharel). Na razie planowane jest wprowadzenie jej na giełdę (prospekt jest w KNF), przy zachowaniu kontroli po zakończeniu szykowanej oferty publicznej.

Jan Rosochowicz deklaruje, że jeśli wezwanie dojdzie do skutku (V & W kupi 51 proc. akcji), wtedy zrezygnuje z funkcji prezesa. - Będę widział zbyt wiele zagrożeń dla rozwoju spółki - twierdzi prezes.

Marże poszły w górę

Po wczorajszej publikacji kwartalnych wyników zarząd W. Kruka podtrzymał tegoroczną prognozę finansową, zakładającą uzyskanie blisko 205 mln zł skonsolidowanych przychodów oraz 24 mln zł zysku netto. Zdaniem zarządu W. Kruka, pierwsze trzy miesiące były bardzo udane. Grupa uzyskała 37,8 mln zł przychodów, czyli 11 proc. więcej niż przed rokiem.

Marża na sprzedaży wzrosła z poziomu 50 proc. do 54 proc. W I kwartale grupa uzyskała 2,4 mln zł zysku netto (3,1 mln zł przed rokiem). Rosochowicz tłumaczy, że w celu rzetelnego porównania danych od ubiegłorocznego wyniku netto należałoby odjąć około 900 tys. zł. To kwota wynikająca z przeszacowań walutowych i zapłaconego niższego podatku.

VRG
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego