[[email protected]][email protected][/mail]
Bank Millennium w IV kwartale miał 112 mln zł zysku netto, podczas gdy analitycy ankietowani przez „Parkiet” spodziewali się, że będzie to 75?mln zł.
[srodtytul]Kredyty się nie psują[/srodtytul]
– Dochody z działalności podstawowej sukcesywnie rosły, a IV kwartał był pod tym względem chyba najlepszy w historii banku – cieszy się prezes Bogusław Kott. Wynik odsetkowy wyniósł 275 mln zł razem z instrumentami pochodnymi, a bez ich uwzględnienia było to 253 mln zł, podczas gdy przewidywano, że będzie to 251 mln zł. Wynik z opłat i prowizji sięgnął 145,5 mln zł wobec oczekiwań na poziomie 139 mln zł.
Rezerwy banku w czwartym kwartale okazały się niższe od oczekiwań rynku i wyniosły 44,5 mln zł. Prezes dodaje, że po IV kwartale są sygnały świadczące o stabilizacji jakości portfela kredytów konsumpcyjnych, co oznacza, że jest szansa, by rezerwy na kredyty gotówkowe nie zwiększały się.