Szacunkowe przychody grupy oferującej usługi finansowe dla sektora ochrony zdrowia były większe o 45 proc. w porównaniu z rokiem wcześniejszym i wyniosły 65,6 mln złotych. – Wzrost ten jest przede wszystkim wynikiem większego finansowania należności i wzrostu wartości pożyczek udzielanych szpitalom - mówi prezes Magellana Krzysztof Kawalec.
Łączna wartość umów dotyczących finansowania inwestycji oraz bieżącej działalności podmiotów z rynku medycznego zawartych przez spółkę wyniosła ponad 918 mln zł i była o 54 proc. większa w porównaniu z czterema kwartałami 2009 r. Wynik ten umożliwił zbudowanie spółce portfela aktywów o wartości 487,2 mln zł, co jest rezultatem o 62 proc. lepszym niż rok wcześniej. – Sądzę, że ten portfel jest dobrym punktem wyjścia na ten rok. Zakładamy, że uda nam się utrzymać średnioroczną dynamikę wzrostu zysku, która w latach 2003–2010 wyniosła 26 proc. – twierdzi szef spółki. – Będziemy dostosowywać nasze usługi do potrzeb rynku i zmian legislacyjnych proponowanych przez rząd, dotyczących służby zdrowia – dodaje.
Spółka planuje w celu sfinansowania działalności emisje obligacji o łącznej wartości nominalnej 25 mln zł. Tak jak w ubiegłym roku Magellan nie przewiduje wypłaty dywidendy.Wczoraj na koniec dnia za akcje firmy płacono po 38 zł (po spadku o 1,32 proc.)