Fundusze inwestycyjne wciąż nie mogą być siłą napędową zwyżek na GPW. Przedstawiciele kilku większych TFI oceniają, że marzec jest jednym ze słabszych ostatnio miesięcy, jeśli chodzi o saldo wpłat i wypłat w funduszach. Równocześnie większość naszych rozmówców wskazuje, że w marcu klienci nie zaczęli kupować jednostek funduszy lokujących na giełdzie. Co gorsza – coraz chętniej je umarzają.
[srodtytul]Japonia i straszy. I przyciąga[/srodtytul]
– W marcu klienci mniej chętnie nabywali fundusze w porównaniu z poprzednimi miesiącami i zdecydowanie preferowali fundusze bezpieczne – wskazuje Magdalena Bielak, menedżer PR w BZ WBK AIB TFI. Zauważalny jest także wzrost umorzeń, zwłaszcza w tygodniu, kiedy Japonię przytłoczyła seria katastrof. – W efekcie na 24 marca saldo wpłat i umorzeń przekroczyło minus 100 mln zł – mówi Bielak.
ING dotychczas w marcu również notuje przewagę wypłat nad wpłatami – rzędu 60 mln zł. Przy tym zainteresowaniem klientów cieszą się m.in. fundusz długu korporacyjnego oraz sektora energii. – Po przecenie na giełdzie w Tokio zwiększone napływy odnotowuje również ING Japonia – wskazuje Małgorzata Barska, członek zarządu ING?TFI.
Pioneer Pekao TFI i PKO TFI nie udzieliły nam komentarza.