Goldman Sachs otworzył biuro w Warszawie

Jeden z największych banków inwestycyjnych na świecie zaznacza swoją obecność w Polsce, otwierając biuro w Warszawie. Na jego czele stanie Artur Tomala, odpowiedzialny dotąd w londyńskim Goldman Sachs za doradztwo na naszym rynku kapitałowym (wcześniej pracował m.in. w ABN Amro).

Aktualizacja: 25.02.2017 19:27 Publikacja: 12.05.2011 02:33

Alexander Dibelius odpowiada za działalność Goldman Sachs w Niemczech i Europie Środkowej. Fot. m. s

Alexander Dibelius odpowiada za działalność Goldman Sachs w Niemczech i Europie Środkowej. Fot. m. starowieyska

Foto: Archiwum

Oprócz niego GS reprezentować będą Mirosław Urbański (do niedawna dyrektor ds. emisji obligacji w Deutsche Banku), a także Marek Raczko, ekonomista banku pracujący dotąd w Londynie.

– Logiczne, że w następstwie rozwoju biznesu i kontaktów z klientami decydujemy się na otwarcie biura w Warszawie stwierdził Alexander Dibelius, odpowiedzialny w GS za Niemcy, Europę Środkową i Rosję.

– Dojrzałość rynku finansowego w Polsce stanowi zachętę dla spółek i inwestorów. Warszawa traktowana jest jako centrum finansowe regionu – dodaje.

Według władz Goldman Sachs ogromnym atutem Polski jest silna giełda z dużą liczbą debiutów i dużym udziałem inwestorów indywidualnych. – Nie otwieramy biura tylko dla klientów polskich, ale także dla inwestorów zagranicznych, którzy chcieli mieć doradcę na polskim rynku – podkreślił Alexander Dibelius.

Goldman Sachs nie jest pierwszym zagranicznym bankiem inwestycyjnym, który otwiera biuro w Polsce w odpowiedzi na coraz większą skalę transakcji (w tym prywatyzacyjnych). Na taki krok zdecydowały się także UBS i Credit Suisse, planuje to zrobić JP Morgan.

GS doradzał m.in. przy ofertach publicznych Polskiej Grupy Energetycznej, PZU oraz GPW, a także sprzedaży Polbanku Raiffeisenowi. Obecnie jest doradcą Jastrzębskiej Spółki Węglowej przy planowanym na czerwiec debiucie.

Goldman Sachs jest także dilerem skarbowych papierów wartościowych, co daje mu prawo do zakupu rządowych obligacji bezpośrednio na aukcjach organizowanych przez Ministerstwo Finansów.

Władze banku zapewniają, że nie ma dolnej granicy wartości projektów, jakimi chcą się u nas zajmować. – Skala musi być jednak odpowiednia, aby zainteresować zagraniczne podmioty – wyjaśnia Dibelius.

Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Materiał Promocyjny
Jak wygląda auto elektryczne
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”
Gospodarka
Szef Fitch Ratings: zmiana rządu nie pociągnie w górę ratingu Polski