Osobiście uważam, że w tym roku poziom inflacji nie przekroczy 5 proc. – prognozuje Mizerski. Jak twierdzi, ewentualna podwyżka nie będzie miała wpływu na notowania akcji. – Podwyżki już są?w cenie, nie widzę więc zagrożenia dla rynku akcji – dodaje.
Jak przewiduje zarządzający AXA TFI, WIG20 jest w długoterminowym trendzie wzrostowym, a indeks największych?spółek powinien do końca roku przekroczyć barierę 3000 pkt.
Nie oznacza to jednak, że beneficjentami będą jedynie akcjonariusze spółek z WIG20.
– Mniejsze spółki gorzej radzą sobie w czasach kryzysu, kiedy ograniczony jest ich dostęp do kredytów. Kiedy jednak na rynkach panuje spokój, mają większy potencjał wzrostu – twierdzi Mizerski.
W tej chwili nie dostrzega branży, która byłaby atrakcyjnie wyceniana. Gorzej ocenia za to sytuację branży budowlanej. Na odbicie w niej jego zdaniem trzeba będzie jeszcze poczekać kilka miesięcy.