Bliski przewidywaniom był także wynik z opłat?i prowizji oraz koszty rezerw, a wynik?odsetkowy był nieco wyższy?od oczekiwań.
Portfel kredytowy banku wzrósł w ciągu roku o 5,8 proc., jednak uwzględniając zmiany kursowe, był to wzrost o 3,4 proc., do 38,6 mld zł. W drugim kwartale najszybciej rosły kredyty dla przedsiębiorstw, ale w całym portfelu dominują kredyty hipoteczne, które stanowią 65 proc. wszystkich, a duży udział mają kredyty we frankach szwajcarskich. Prezes Bogusław Kott poinformował, że jakość kredytów jest dobra, nie ma fundamentalnych zagrożeń ani po stronie kredytów korporacyjnych, ani detalicznych.
– Aprecjacja franka nie powoduje pogorszenia portfela kredytowego w tej walucie. Te kredyty mają wyższą jakość niż złotowe – zapewnia Kott. Obecnie bank udziela jedynie kredytów złotowych.