Przychody sięgnęły 14,4 mln zł, wobec 11,2 mln zł w I?półroczu 2010 r.
Choć poprawa jest wyraźna, władze spółki zdecydowały odwołać lutową prognozę zakładającą, że w całym 2011 r. grupa zarobi 14 mln zł. – Niestabilna sytuacja na rynkach kapitałowych, a w szczególności w segmencie instrumentów udziałowych powoduje, iż grupa nie zrealizuje planowanych przychodów w tym segmencie oraz w zakresie zarządzania aktywami – wyjaśnia Marek Witkowski, członek zarządu Copernicus Securities.
Rzeczywiście, dom maklerski pracował nad dwoma emisjami akcji klientów, ale oba projekty zostały odłożone na później (jednym z nich była emisja Fleet Holdings). Copernicus szacuje, że z uwagi na te zmiany jego zysk brutto będzie w tym roku mniejszy o 1,5 mln zł. – Niedobór przychodów, którego się spodziewamy, chcemy zrównoważyć, realizując planowane projekty emisji obligacji korporacyjnych oraz zwiększając aktywność w pozostałych segmentach biznesowych – podkreśla Marek Witkowski.
Spółka specjalizuje się w obsłudze emisji obligacji korporacyjnych. W pierwszym półroczu uplasowała na rynku papiery za 450 mln zł (z czego największą emisją była sprzedaż papierów Kruka). W przypadku akcji projekty opiewały na 25 mln zł.
Wczoraj na NewConnect nie zawarto żadnej transakcji akcjami Copernicusa. We wtorek na zamknięciu za walory domu maklerskiego płacono 158 zł.