Obecnie na warszawskiej giełdzie notowanych jest dziesięć spółek inwestujących w wierzytelności, z czego dwie na rynku NewConnect.
W ciągu ostatnich trzech miesięcy, czyli w okresie mocnej przeceny na światowych giełdach, średnia stopa zwrotu z inwestycji w spółki windykacyjne wyniosła -8,6 proc. W tym czasie WIG stracił ponad 13 proc., a indeks rynku alternatywnego spadł o prawie 19 proc.
Najlepiej w tym czasie zaprezentowały się papiery spółki Best. Swoim akcjonariuszom przyniosły ponad 25 proc. zysku. Na uwadze trzeba mieć jednak fakt, że spółka notowana jest w systemie notowań jednolitych, a jej walory należą do mało płynnych. Przedstawiciele firmy zapowiadają jednak, że na początku następnego roku ta sytuacja może się zmienić, a sama spółka przejdzie na notowania ciągłe.
Na plusie znalazły się akcje jeszcze trzech spółek Najwięcej w ciągu trzech miesięcy straciły akcje firmy Cash Flow, ponad 30 proc.
Przedstawiciele branży wierzą jednak w zasadność inwestycji w papiery windykatorów. Jak podkreślają, przemawiają za tym przede wszystkim fundamenty spółek. – Kursy akcji firm windykacyjnych notowanych na giełdzie są obecnie poniżej ich wyceny. Główni gracze generują stabilny wzrost przychodów i zysków, systematycznie rosną ich aktywa. Perspektywa osiągnięcia zysku na nabywanych obecnie akcjach jest oczywista – twierdzi Krzysztof Matela, szef EGB Investments.