Spośród 108 kandydatów, którzy podeszli do egzaminu, pozytywny wynik uzyskało 61 osób (w tym trzy kobiety). To jeden z najlepszych rezultatów w historii egzaminu. W?poprzedniej edycji w marcu do drugiego etapu udało się przejść 26 osobom ze 101 zdających.
– Ostatni egzamin nie był bardzo trudny w porównaniu z poprzednimi testami. Ale pojawiło się kilka pytań sprawiających spore kłopoty – tłumaczy Mariusz Zabrocki, analityk Rubicon Partners, który uzyskał najlepszy wynik (198 pkt na 220 możliwych). Zdający przyznają, że zaskoczeniem były m.in. dwa pytania dotyczące funkcji nowej izby rozliczeniowej Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych.
– Pierwszy etap jest na tyle przewidywalny, że można się do tego w miarę dobrze przygotować, tym bardziej że wymagana literatura nie jest zmieniana praktycznie od paru lat, zmieniają się tylko przepisy prawa. Poza tym poziom kandydatów jest coraz lepszy, na egzaminie niewiele jest przypadkowych osób, inaczej niż podczas testu na maklera papierów wartościowych – mówi inny kandydat, który zdał niedzielny?sprawdzian. Zdawalność w przypadku egzaminu maklerskiego, który odbył się tydzień przed testem na doradcę, wyniosła zaledwie 12 proc.
Osoby, które zdały ostatni test, czeka przed świętami drugi etap egzaminu składający się m.in. z zadań rachunkowych. To zdaniem wielu kandydatów najtrudniejsza jego część.
Lista doradców liczy obecnie 383 osoby. Instytucje rynku kapitałowego muszą zatrudniać?przynajmniej jednego lub dwóch licencjonowanych maklerów albo doradców (liczba ta zależy od typu działalności).