Przychody wzrosły z 320 do 409 mln zł. Jak podkreślają przedstawiciele spółki dobry wynik to przede wszystkim wyższych niż się spodziewano wolumenów sprzedaży, których łączna wartość przekroczyła 15 mld zł. Największy udział miały w tym kredyt oraz produkty depozytowe, których łączna sprzedaż w 2011 r. przekroczyła 14,6 mld zł. Prezes Spyra zapowiada jednak, że działania Open Finance nie będą się koncentrowały jedynie na sprzedaży produktów.
- Chcemy nie tylko sprzedawać, ale także później opiekować się naszymi klientami. Byłoby to swojego rodzaju „asset management" dla każdego – mówi Spyra.
Open Finance liczy także na wzrost sprzedaży produktów regularnego oszczędzania.
- Obserwujemy duże zainteresowanie programami długoterminowego odkładania pieniędzy. Uważam, że nie jest to efekt sezonowy, ale początek dłuższego trendu – ocenia Spyra.
Spółka na koniec 2011 r. miała 167 oddziałów, o 24 proc. więcej niż rok wcześniej.