Sam Kawalec podkreśla, że ubiegły rok dla grupy był bardzo udany i wierzy, że podobnie będzie w 2013 r.
– Rynek z pewnością nie należy do najłatwiejszych, ale radzimy sobie bardzo dobrze i potrafimy znaleźć rozwiązania biznesowe dostosowane do nowych okoliczności, które dają nam przewagę konkurencyjną. Nasza polityka sprzedaży w podstawowym biznesie na ten rok jest zdecydowanie bardziej ostrożna, bowiem oprócz pogarszającej się sytuacji finansowej na rynku musimy zmierzyć się z tematem przekształceń szpitali, i ryzykiem z tym związanym. Trzeba tym umiejętnie zarządzać. Nie oznacza to oczywiście, że będziemy zmniejszać sprzedać – tłumaczy Kawalec. Jak dodaje pozytywny wpływ na tegoroczne wynik będzie miał spadek kosztów finansowania. – Z jednej strony ostrożne podejście do sprzedaży, z drugiej – pozytywny wpływ obniżki kosztów finansowania. To wszystko powinno się bilansować, dzięki czemu nasz dynamiczny wzrost powinien być utrzymany – tłumaczy.
Spółka oprócz Polski działa także na terenie Czech i Słowacji. Prezes Magellana nie wyklucza dalszej ekspansji.
– Obserwujemy także inne rynki. Szczególnie przyglądamy się Rumunii i Hiszpanii. Na razie jednak nie zapadły w tej sprawie żadne decyzji. Przy tak dynamicznym rozwoju potrzebujemy?nowych rynków by zdywersyfikować sprzedaż – dodaje Kawalec.