CEDC zmienia ofertę dla wierzycieli

Producent Żubrówki nie zamierza już wymieniać obligacji z terminem wykupu do 15 marca 2013 r. na nowe akcje. Woli ofertę Roustama Tariko.

We wtorek  około godz. 14.00 akcje CEDC na GPW tanieją o 6,4 proc., do 1,18 zł.

Poprzednia, zmodyfikowana oferta CEDC, zakładała, że posiadacza obligacji zapadalnych w tym roku, otrzymają akcje dające 10 proc. udziałów w kapitale spółki. Jak tłumaczą władze spółki wycofały się z niej w związku z porozumieniem osiągniętym przez Roust Trading Ltd. (RTL) i komitetem sterującym utworzonym przez wierzycieli mających w sumie 73 proc. kwoty obligacji z terminem wykupu do 15 marca 2013 r.

Spółka Roustam Tariko (ma ponad 19 proc. akcji CEDC) posiada około 102,6 mln USD kwoty głównej, a na pozostałych wierzycieli (ang. beneficial owners) przypada około 85,7 mln USD.

„Po przeprowadzeniu szczegółowych rozmów z przedstawicielami Roust Trading i komitetu sterującego 2013 oraz rozważeniu alternatyw, rada dyrektorów CEDC jednogłośnie postanowiła w dniu dzisiejszym wycofać Ofertę Wymiany Obligacji 2013 i przeprowadzić głosowanie nad Zmienionym Planem Reorganizacji w ramach poparcia Oferty RTL" – czytamy w komunikacie spółki.

Zgodnie z ofertą Roust Trading złoży, z zastrzeżeniem określonych warunków, ofertę wymiany Obligacji 2013, które nie są jego własnością Roust Trading (około 155,3 mln USD kwoty głównej Obligacji 2013) w zamian za proporcjonalny udział w łącznej kwocie 25 mln USD w gotówce oraz łącznej kwocie głównej w wysokości 30 mln USD zabezpieczonych obligacji, które zostaną wyemitowane przez Roust Trading."

Na podstawie tej propozycji posiadacze Obligacji 2013 uczestniczący w Ofercie Wymiany RTL będą mogli otrzymać szacowane 35,4 proc. kwoty głównej obligacji 2013.

Rezygnacja z poprzedniej oferty i wybór planu złożonego przez Roust Trading nie dziwi Magdaleny Komarackiej, dyrektora departamentu analiz w Erste Securities Polska. – Roustam Tariko od ponad roku zaangażowany jest w wyciąganie CEDC z kłopotów. Zainwestował w nią spore kwoty, a od końca ubiegłego roku ma także wpływ na jej zarządzanie operacyjne – mówi Magdalena Komaracka. – Trudno więc dziwić się, że forsuje scenariusze najbardziej dla niego korzystne – dodaje.

Wcześniej CEDC zaproponowało też, że RTL nabędzie 85 proc. kapitału CEDC w zamian za 172 mln USD w gotówce, które zostaną wypłacone przez CEDC posiadaczom niepodporządkowanych obligacji zabezpieczonych z terminem wykupu w roku 2016 oraz umorzenie 50 mln USD zabezpieczonego kredytu udzielonego CEDC przez RTL.

Docelowo, zgodnie z ostatnim planem spłaty długu, Roust Trading miałoby mieć 100 proc. akcji w zmienionym akcjonariacie CEDC.

- Zdobycie przez Roustama Tariko udziałów w CEDC  zbliżających się nawet do 100 proc. nie musi automatycznie oznaczać, że wycofa spółkę z giełdy – mówi Magdalena Komaracka. – Po ustabilizowaniu się sytuacji finansowej CEDC, obecność tam może uławiać pozyskanie kapitału na rozwój spółki, i potencjalnie holdingu w skład którego być może wejdzie CEDC.

- Myślę, że Rustam Tariko wycofa CEDC z giełdy i będzie spokojnie pracował, zarabiał pieniądze. Nie ma sensu w obecnej sytuacji trzymać firmy na parkiecie. Kolejne upubliczniane informacje o kłopotach tylko obniżają wycenę CEDC, potęgują działania spekulacyjne. Dlatego wycofanie z giełdy to dobre posuniecie. Po umocnieniu i poprawie wyników, koncern może wrócić na parkiet. A jestem pewien, że dobrze sobie będzie radził, bo w Rosji jest liderem, ma bardzo silne i wartościowe marki, czego nie oddaje cena akcji - komentuje w rozmowie z „Parkietem" Wadim Drobiz szef agencji CIFRRA, monitorującej rosyjski rynek alkoholu.