Pakiet akcji SVB Financial Group prezes SVB Greg Becker sprzedał 27 lutego, czyli na zaledwie dziewięć dni przed ujawnieniem ogromnych strat, które doprowadziły do upadku – wynika ze zgłoszeń przesłanych regulatorowi. Transakcje, pierwsze tego typu od roku, zostały przeprowadzone w oparciu o plan złożony 26 stycznia, czyli nieco ponad miesiąc wcześniej. Tym samym menedżerowi udało się pozbyć akcji przed upadkiem banku, do którego doszło 10 marca.
Prezes SVB sprzedawał akcje przed upadkiem banku. Kontrowersje wokół transakcji
Notowania SVB Financial Group załamały się, po tym jak dwa dni wcześniej do akcjonariuszy wysłano list z informacją o sięgających 1,8 mld dol. stratach i konieczności przeprowadzenia emisji akcji. Jak zauważa agencja Bloomberg, sprzedaż akcji w ramach tego typu planów jest całkowicie dozwolona. Zostały one wprowadzone w 2000 r., tak aby zawęzić możliwości handlu menedżerów akcjami własnych spółek do wybranych dat i w ten sposób ograniczyć ryzyko insider tradingu.
Czytaj więcej
Amerykańscy regulatorzy wdrożyli plan przewidujący gwarancje dla wszystkich posiadaczy depozytów w Silicon Valley Banku (SVB ). Ma to zapobiec rozlewaniu się kryzysu po rynkach finansowych.
Jednak zdaniem ekspertów transakcje Beckera są potwierdzeniem, że w tych regulacjach są poważne luki , z których część miała zostać wyeliminowana przyjętymi w grudniu przez nadzorcę SEC regulacjami. Wchodzące w życie od kwietnia przepisy mają wprowadzić 90-dniowy odstęp między złożeniem planu a przeprowadzeniem pierwszych wynikających z niego transakcji.
- 26 stycznia, w momencie złożenia planu, Becker prawdopodobnie nie oczekiwał, że SVB padnie ofiarą runu na bank, jednak kluczowe są plany emisji akcji. Jeśli w tym czasie dyskusje na ich temat już były prowadzone, to stawia to działania Beckera w dwuznacznym świetle – komentuje w rozmowie z Bloombergiem Dan Taylor, profesor Wharton School na Uniwersytecie Pensylwanii.