W IV kw. 2022 r. Tesla dostarczyła klientom 405 tys. aut, o 18 proc. więcej niż w tym samym okresie 2021 r. Wynik okazał się być gorszy od prognoz zakładających rezultat na poziomie 420 tys.

Ostatecznie ubiegły rok producent aut elektrycznych zamknął 40-proc. skokiem sprzedaży, do 1,3 mln egzemplarzy. Tym samym spółka nie spełniła własnych prognoz mówiących o 50-proc. wzroście.

Nie ulega wątpliwości, że w ostatnim czasie inwestorzy są zmartwieni nie tyle sytuacją samej firmy, ile jej prezesa Elona Muska. Ten w ostatnim czasie więcej czasu poświęca na zarządzanie Twitterem niż Teslą, co rodzi wątpliwości co do tego, czy producent aut przebrnie przez trudniejszy czas wyższych kosztów kredytu. W 2022 r. notowania Tesli osunęły się o 65 proc. Zareagować postanowił sam Musk, który powiedział pracownikom, żeby ci nie zwracali uwagi na spadki. Raport roczny Tesli poznamy 25 stycznia. gsu