Wielka Brytania oraz Europa w przyszłym roku wpadną w recesję. Taki scenariusz nie powinien dotknąć gospodarki USA, ponieważ wzrost PKB ma być wsparty solidną sytuacją na rynku pracy – wynika z analizy ekspertów Morgana Stanleya. We wspomnianym raporcie ekonomiści spodziewają się, że światowy PKB podskoczy w przyszłym roku o 2,2 proc. Motorem napędowym, oprócz USA, mają być też Chiny.

Analitycy Morgana Stanleya zakładają jednak, że w przyszłym roku tamtejsi rządzący zmienią swoje podejście względem prowadzonej polityki zdrowotnej. Niedawno jednak Pekin zdementował, jakoby jakiekolwiek zmiany miały być wprowadzane w najbliższej przyszłości. gsu