Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 19.03.2025 14:56 Publikacja: 12.09.2022 21:00
Foto: Shutterstock
Eksperci z branży motoryzacyjnej ostrzegają, że kryzys energetyczny gnębiący Europę może okazać się bardzo bolesny w skutkach dla rozwijającego się rynku aut elektrycznych.
Chodzi przede wszystkim o wyższe koszty ładowania samochodów. Jednocześnie problemem są także m.in. wysokie koszty produkcji oraz dostępność komponentów i fakt, że z powodu wysokiej inflacji siła nabywcza klientów znacząco spada. Jeśli wspomniane trendy utrzymają się przez dłuższy czas, może to doprowadzić do tego, że firmy przestaną np. rozwijać sieć punktów ładowania, bo uznają to za nieopłacalne.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Lira turecka traciła nawet 14,5 procent wobec dolara, w reakcji na aresztowanie Ekrema Imamoglu, burmistrza Stambułu. Imamoglu miał zostać kandydatem na prezydenta.
Grupa zachodnich funduszy uzyskała możliwość pozbycia się papierów spółek notowanych na giełdzie moskiewskiej. Sama giełda radziła sobie jednak w ostatnich miesiącach bardzo dobrze.
Głosowanie w Bundestagu było ważnym krokiem do zrzucenia gorsetu fiskalnego przez naszego zachodniego sąsiada. Cieszą się z tego inwestorzy z rynku akcji, ale rentowność niemieckich obligacji poszła w górę. W nadchodzących latach może wzrosnąć jeszcze mocniej.
Banki w naszym regionie utrzymują wysoką rentowność, ale aktywność na rynku fuzji i przejęć w 2024 roku wyhamowała. Sfinalizowano jedenaście transakcji M&A. W Polsce trwają wysiłki konsolidacyjne i rosną spekulacje na temat potencjalnych wyjść z rynku.
Akcje chińskiego koncernu BYD zyskiwały we wtorek na giełdzie w Hongkongu nawet 11 proc. Spółka ogłosiła, że ma technologię ultraszybkiego ładowania samochodów elektrycznych.
Sekretarz skarbu mówi, że działania administracji mają zapobiec kryzysowi w przyszłości.
Spółka negocjuje warunki przejęcia firm z Niemiec i Litwy. Będzie też inwestować w instalacje fotowoltaiczne. Ponadto domaga się zmian w regulacjach określających limity odzysku i recyklingu zużytych opon.
W obliczu kolejnych wyzwań i zawirowań geopolitycznych producenci samochodów i dostawcy komponentów w 2025 roku nadal będą mieli pod górkę.
Wleczemy się w ogonie UE pod względem budowy floty elektrycznych samochodów ciężarowych. Gdy w Polsce na drogi wyjechało w ub. roku 98 takich pojazdów, to w Hiszpanii prawie 4 razy więcej, w Holandii blisko 7 razy więcej, a w Niemczech aż 35 razy więcej.
Perspektywa zaplanowanego na początek 2035 r. zakazu sprzedaży samochodów z napędem spalinowym staje się coraz bardziej problematyczna.
Polska zajmuje niechlubne pierwsze miejsce w UE pod względem najniższego poziomu recyklingu i odzysku opon. Moce przetwórcze naszych firm w tym zakresie nie są w pełni wykorzystywane. Branża domaga się zmian.
Pierwsze tygodnie 2025 roku jak dotąd nie przyniosły cenowej rewolucji w salonach samochodowych, ale zmiany w cennikach dilerów, choć na razie ostrożne, już się zaczęły.
W ostatnich dwóch latach krajowa sieć się podwoiła. Ładowarek mamy już ponad 10,5 tys. Mimo to nadal nam daleko do wielu krajów UE, nawet tych mniejszych. Rok 2025 powinien przynieść dalszy rozwój, w czym udział będą miały giełdowe spółki.
Tesla zakpiła z ekspertów. Ten rok miał być słaby dla jej inwestorów, a tu niespodziewanie do ich portfeli trafiło ponad 570 miliardów dolarów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas