Jak wynika z badania przeprowadzonego wśród 750 prezesów oraz członków kadry kierowniczej wyższego szczebla, opublikowanego przez Conference Board, firmę zajmującą się badaniami gospodarczymi, ponad 60 proc. z nich spodziewa się recesji w swoim regionie geograficznym w ciągu najbliższych 12-18 miesięcy. Dodatkowe 15 proc. uważa, że region świata, w którym działa ich firma, już znajduje się w recesji.
Łącznie więc, realne zagrożenie recesją przewiduje już ¾ badanych, podczas gdy zaledwie pół roku temu, pod koniec 2021 r., tylko 22 proc. ankietowanych przez Conference Board prezesów zauważyło ryzyko recesji. Liczba ta spadła z 39% rok wcześniej.
Badanie, które opiera się na danych zebranych w maju, zostało przeprowadzone zanim jeszcze Rezerwa Federalna zatwierdziła w największą podwyżkę stóp procentowych od 1994 r., a urzędnicy Fed-u stwierdzili, że coraz trudniej jest okiełznać inflację i jednocześnie uniknąć recesji.
Zdaniem niektórych prezesów, szczególnym powodem do niepokoju są wyższe ceny energii, a rosnące koszty transportu sprawiają, że produkcja towarów staje się droższa.
- Skutki inwazji Rosji na Ukrainę, problemy z łańcuchem dostaw i blokady Covid-19 w Chinach, nie wspominając o rosnących stopach procentowych, stwarzają pewną niepewność co do perspektyw w najbliższym czasie - powiedział prezes KPMG Paul Knopp, cytowany przez Conference Board.