O 3,3 mld euro pomocy dla Opla zwrócił się do władz w Berlinie jego właściciel, amerykański producent aut General Motors, który sam chyli się ku upadkowi. W piątek władze GM i Opla spotkały się z ministrem gospodarki Karlem-Theodorem zu Guttenbergiem. Powiedział on po spotkaniu, że rząd zdecyduje o pomocy za kilka tygodni.
Mówi się, że władze nie są zadowolone z przedstawionego przez GM planu restrukturyzacji Opla. Według mediów, ten liczący 217 stron dokument na błyszczącym papierze wygląda raczej na reklamę Opla niż na poważny biznesplan.
Udzielenie pomocy nie jest więc pewne, tym bardziej że inny członek rządu, minister spraw wewnętrznych Wolfgang Schauble, stwierdził, że lepszym rozwiązaniem dla Opla może być ogłoszenie upadłości. – W powszechnej opinii upadłość jest kojarzona z bankructwem. Ale to błąd. Aby przetrwać obecny kryzys, ogłoszenie upadłości może być lepszym rozwiązaniem niż objęcie udziałów przez państwo.