Chiny martwią się o swoje rezerwy zainwestowane w USA

- Ulokowaliśmy w Stanach Zjednoczonych olbrzymie sumy i obawiamy się o ich bezpieczeństwo - mówi premier Chin Wen Jiabao. Chodzi o 2 biliony dolarów z chińskich rezerw walutowych ulokowanych w amerykańskich papierach skarbowych

Publikacja: 13.03.2009 13:40

Chiny martwią się o swoje rezerwy zainwestowane w USA

Foto: AFP

- Chciałbym zaapelować do USA by dotrzymały obietnic, pozostały wiarogodnym krajem oraz zapewniły bezpieczeństwo chińskich rezerw walutowych - powiedział premier Chin Wen Jiabao.

- Prezydent Obama i jego rząd przedsięwzięli szereg środków mających na celu walkę z kryzysem. Mamy pewne oczekiwania co do efektu tych działań - dodał premier.

Podkreślił, że Państwo Środka jest obecnie największym zagranicznym właścicielem amerykańskich obligacji rządowych. - Udzieliliśmy Stanom Zjednoczonym kredytów na olbrzymie sumy i jest sprawą oczywistą, że obawiamy się o bezpieczeństwo naszych kapitałów. Jeśli mam być szczery, jestem trochę zaniepokojony - powiedział Wen.

- Chciałbym zaapelować do USA by dotrzymały obietnic, pozostały wiarogodnym krajem - dodał

Według zachodnich źródeł, Chiny zainwestowały w amerykańskie obligacje rządowe i inne papiery wartościowe w USA około połowy z 2000 miliardów dolarów ze swoich rezerw dewizowych.

Premier Chin Wen Jiabao zapowiedział przyjęcie przez Chiny nowych pakietów stymulujących gospodarkę. Działania rządu w tej sprawie - zaznaczył - zostały zaaprobowane przez deputowanych na sesji parlamentu.

Wcześniej rząd chiński przyjął już pakiet działań antykryzysowych o wartości 586 mld dolarów. Plan ten polega głównie na pobudzaniu popytu wewnętrznego oraz inwestycjach w dziedzinie infrastruktury. Poprawę sytuacji ekonomicznej świat powinien zacząć odczuwać już w roku przyszłym - ocenił szef chińskiego rządu.

W parlamencie Chin za przyjęciem rządowego pakietu stymulacyjnego głosowało 2669 deputowanych, 145 było przeciwnych a 71 wstrzymało się od głosu.

Chiński premier Wen Jiabao niedawno oświadczył, że mimo globalnego kryzysu gospodarczego jego kraj może osiągnąć wzrost PKB na poziomie 8 proc.

Tymczasem Międzynarodowy Fundusz Walutowy, a także instytut analityczny RGE Nouriela Roubiniego prognozują, że w 2009 r. gospodarka Chin powiększy się zaledwie o 5 proc.

Gospodarka światowa
Amerykańskie taryfy to największy szok handlowy w historii
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Czy Powell nie musi bać się o stanowisko?
Gospodarka światowa
Chiny twierdzą, że nie prowadzą żadnych rozmów handlowych z USA
Gospodarka światowa
Niemcy przewidują stagnację gospodarki w 2025 r.
Gospodarka światowa
Musk obiecał mocniej zajmować się Teslą
Gospodarka światowa
Kakao będzie drożeć jeszcze latami