Do eksplozji doszło w rejonie Tyraspola, stolicy samozwańczej Republiki Naddniestrza i drugiego co do wielkości miasta Mołdawii.
Według relacji jego mieszkańców, słychać było wyraźnie odgłos wybuchu, potem pojawił się słup ognia. Przybyłe na miejsce służby ratownicze zamknęły magistralę, obecnie wypalają się resztki gazu pozostałe w rurociągu. W związku z tym został całkowicie przerwany tranzyt rosyjskiego gazu na Bałkany. Najbardziej ucierpią z tego powodu Rumunia, Bułgaria oraz częściowo Turcja. Według Ukrainy, dostawy gazu na Bałkany zmniejszą się o 40 procent.
Podczas wybuchu nikt nie ucierpiał. Przyczyna wybuchu na razie nie jest znana.