Allianz zarobił w tym okresie netto jedynie 29 mln euro, w porównaniu z 1,15 mld euro przed rokiem. Wynik znacząco obniżył odpis 395 mln euro związany ze sprzedażą w styczniu banku Dresdner, a dodatkowo 752 mln euro niemiecki ubezpieczyciel stracił na inwestycjach, głównie akcjach.

Straty na inwestycjach były przyczyną złych wyników także innych dużych firm z branży – Axa i Zurich Financial Services. Również włoski ubezpieczyciel Assicurazioni Generali ogłosił wczoraj aż 88-proc. spadek zysku, do 104 mln euro.– Recesja jest obciążeniem dla rezultatów Allianzu. Wciąż jednak ma on silną bazę kapitałową, co czyni zeń jedną z najbardziej stabilnych firm ubezpieczeniowych na rynku – uważa Andreas Weese, analityk z UniCredit w Monachium.

Pozbywając się Dresdnera Allianz zarzucił pomysł budowy grupy bankowo-ubezpieczeniowej (przynajmniej na macierzystym rynku – bo w Polsce uruchomił przecież bank pod własną marką) i koncentruje się na ubezpieczeniach.