Produkt krajowy brutto Meksyku zmniejszył się w I kwartale o 8,2 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem, a w ciągu całego roku, według władz, może spaść o 5,5 proc. Ekonomiści mówią nawet o 8 procentach.Problemy w Stanach uderzyły Meksyk w dwojaki sposób. Z jednej strony spadł popyt Amerykanów na meksykańskie produkty, a jest to bardzo ważny czynnik, ponieważ do USA trafia aż 80 proc. całego eksportu. Z drugiej zaś strony znacznie zmniejszyły się transfery pieniężne od licznych zatrudnionych w USA Meksykanów, które przez lata stanowiły wsparcie dla gospodarki.

Ostatni kwartał nie uwzględnia kosztów świńskiej grypy, której epidemia wybuchła po jego zakończeniu. Jak oceniało meksykańskie ministerstwo finansów, epidemia może kosztować kraj ponad 2 mld USD.– Ten rok trzeba spisać na straty – oceniają ekonomiści. Ich zdaniem, PKB może zmniejszyć się najmocniej od kryzysu walutowego z 1995 r.