- Rodziny ofiar mają dostać ekwiwalent co najmniej 150 tys. dolarów za każdego z pasażerów, a firma ubezpieczeniowa Axa jest gotowa negocjować dodatkowe wypłaty – mówi Patrick de la Morinerie, specjalista od sektora lotniczego w paryskim oddziale Axa.
Ubezpieczyciel powiadamia już rodziny o możliwości wypłaty wstępnej kwoty 24 tys. dol. od ofiary, co gwarantuje konwencja o międzynarodowym lotnictwie cywilnym.
Anglojęzyczna "China Daily" podała, że jeden z obywateli Chin, który leciał samolotem ubezpieczony był na rekordową sumę 1,4 mln dolarów. Jeśli katastrofa samolotu zostanie oficjalnie potwierdzona - będzie to największa jednorazowa suma odszkodowania wypłacona w Chinach.
Ogólny koszt, jaki poniosą firmy ubezpieczeniowe, m.in. Allianz, AIG i Axa, będzie zależał od ostatecznych ustaleń biegłych, a pełna kwota odszkodowania będzie wypłacona dopiero po zakończeniu procesu sądowego. - Zwykle ten proces trwa 2 do 3 lat, ale zdarzają się przypadki, że postępowanie rozciąga się nawet do lat 10 – tłumaczy La Morinerie
Dodatkowym obciążeniem dla ubezpieczycieli jest zwrot wartości samolotu.