Środki na ten cel zamierza zebrać z emisji obligacji skarbowych na rynku krajowym.
Rząd zwiększy kapitał Naftohazu o 18,6 mld hrywny, czyli o około 2,4 mld USD, do 24,2 mld hrywny – poinformował minister ds. energetyki i paliw Jurij Prodan. W tym celu gabinet najprawdopodobniej będzie musiał wydać dekret lub rozporządzenie, gdyż uchwalić odpowiedniej ustawy w parlamencie się nie da ze względu na zablokowanie go przez opozycję.Naftohazowi potrzebne są pieniądze. Firma musi kupić od Gazpromu gaz, aby napełnić nim magazyny przed rozpoczęciem zimy w Europie. Na koniec czerwca miała zgromadzone 19,25 mld m sześc. paliwa, jednak musi podnieść zapasy do 27 mld m sześc. przed połową października.
Dopiero taka ilość zagwarantuje stabilne dostawy gazu do Unii Europejskiej. W minionych latach Gazprom sam dostarczał zapasy za symboliczną opłatą, ale zmienił strategię wskutek konfliktu gazowego, gdy rzekomo Ukraina kradła paliwo dla Europy. W wyniku ustaleń z końca czerwca, pieniądze na gaz od Rosjan miała Naftohazowi pożyczyć Unia Europejska. Nie wiadomo, czy te kredyty będą jeszcze potrzebne.