Między kwietniem i czerwcem brazylijska gospodarka rozwijała się w tempie 1,9 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem. Analitycy spodziewali się wzrostu PKB o 1,7 proc. W stosunku rocznym wskaźnik ten spadł o 1,2 proc., mniej niż prognozowane 1,4 proc. Utrzymujący się przez kolejne sześć miesięcy wzrost zatrudnienia, w połączeniu z ulgami podatkowymi i rekordowo niskimi kosztami kredytu, przyczyniły się do zwiększenia wydatków konsumpcyjnych, co pomogło Brazylii wyjść z recesji szybciej, niż zakładano.
Wydatki gospodarstw domowych wzrosły o 2,1 proc. w porównaniu z I kwartałem. W takim samym tempie zwiększyła się produkcja przemysłowa, a usługi rosły wolniej, bo o 1,2 proc. Dzięki ulgom podatkowym przy zakupie samochodów, elektroniki i materiałów budowlanych, sprzedaż detaliczna przyspieszyła wzrost do 5,1 proc. z 3,7 proc. w I kwartale. Na przyszły rok ekonomiści spodziewają się wzrostu brazylijskiego PKB o 4 proc.