Kurs do euro wynosił wczoraj 1,33 franka, podczas gdy dzień wcześniej było to mniej niż 1,31 franka. W stosunku do dolara zmienił się do prawie 1,02 franka, z minimalnie ponad 1 franka dzień wcześniej. Szwajcarski pieniądz osłabł też w stosunku do złotego, ponownie spadając poniżej 3 zł.

SNB, jak przewidywano, utrzymał docelową stopę dla trzymiesięcznego Liboru na poziomie 0–0,75 proc. Jednak inwestorów wyraźnie zaskoczyło cięcie prognoz inflacji – na ten rok z 0,7 proc. do 0,9 proc., a na przyszły do zaledwie 0,3 proc., zamiast przewidywanych dotąd 1 proc.

Przewidywania niskiej dynamiki cen zwiększają prawdopodobieństwo powrotu SNB do interwencji na rynku walutowym. Bank w czerwcu postanowił je zawiesić, ale zaznaczył, że może wrócić na rynek, jeśli pojawi się zagrożenie deflacją. Sprzedając franki, osłabiłby walutę, powodując jednocześnie wzrost cen towarów z importu oraz poprawiając konkurencyjność swojego eksportu.