W przypadku procedury likwidacyjnej Lehman Brothers Holdings tego rodzaju wydatki do tej pory wyniosły 1,6 miliarda dolarów. Z dokumentów sądowych wynika, że firma Alvarez & Marsal w okresie 39 miesięcy otrzymała ponad 500 milionów dolarów. Jej współzałożyciel Bryan Marsal obecnie zarządza procesem likwidacyjnym.

Wierzyciele Enronu za każdego dolara wierzytelności otrzymali 53 centy, natomiast w przypadku Lehman Brothers Holdings, który o ochronę sądową zwrócił się w połowie września 2008 roku, będzie mniej niż 18 centów. – To pokazuje różnicę między firmą z realnej gospodarki – nawet jeśli doszło tam do wielkiego oszustwa – a  instytucją finansową – uważa Stephen Lubben, profesor Seton Hall University w Newark, specjalista od prawa upadłościowego. Wskazuje, że wiele aktywów Lehmana wyparowało.

Marsal zapowiedział, że kredytodawcy Lehmana zaczną otrzymywać pieniądze jeszcze w tym roku. Gotówkę i inwestycje Lehmana i jego firm zależnych na koniec grudnia 2011 roku szacowano na 28,1 miliarda dolarów, a w ciągu pięciu lat Marsal zamierza odzyskać jeszcze 40 mld USD.

Lehman jest winien pieniądze takim firmom jak Goldman Sachs, państwowy fundusz inwestycyjny Abu Dhabi (Abu Dhabi Investment Authority) czy klub sportowy New York Giants. W momencie bankructwa jego aktywa wynosiły 639 mld USD.