Podczas 50 sesji (do 18 stycznia) średni dzienny wolumen obrotu wyniósł w USA 6,69 mld sztuk. To najmniej od minimum trzech lat, kiedy agencja Bloomberg zaczęła gromadzić takie dane. Nie uwzględniają one handlu pozagiełdowego (OTC). Wolumen obrotu na New York Stock Exchange był najniższy od 1999 roku. Średnia wartość obrotów na parkietach w USA podczas styczniowych sesji wyniosła prawie 210 mld dolarów.
Niski poziom obrotów dowodzi, że inwestorzy niechętnie angażują się na rynku akcji, o czym m.in. świadczą też?trwające od pięciu lat umorzenia w funduszach inwestycyjnych.
– Zaufanie inwestorów jest – delikatnie mówiąc – chwiejne – ocenia Mark Turner z Instinet Corp., firmy obsługującej około 4 proc. handlu?akcjami spółek amerykańskich. Żeby to uległo zmianie, potrzebna jest, jego zdaniem, dalsza poprawa kondycji gospodarki USA. Niezbędne jest też opracowanie planu opanowania kryzysu zadłużeniowego w Europie. W maju 2009 roku, na początku trzyletniego okresu hossy, dzienny wolumen obrotu zbliżył się do 12 mld papierów.
