Pełny raport z uwzględnieniem wyników również luksusowych marek takich jak Audi, Bentley i Lamborghini niemiecka spółka opublikuje 15 lipca.
VW liczy na to, że szybki rozwój rynków motoryzacyjnych w Brazylii, Rosji, Indiach i Chinach pozwoli mu odebrać Toyocie pierwsze miejsce na świecie pod względem produkcji samochodów wcześniej, niż pierwotnie planowano, a więc przed 2018 rokiem. Na bieżący rok VW przewiduje wzrost sprzedaży o 5 proc. z 7,2 mln w rekordowym 2010 r.
Volkswagen zamierza w ciągu najbliższych pięciu lat zainwestować 51,6 mld euro w rozbudowę i unowocześnienie swoich fabryk i rozwój sieci sprzedaży. Poza tym 10,4 mld euro ma być wydane poprzez chińskie joint ventures niemieckiej spółki na zwiększenie produkcji na tamtejszym rynku. Do 2018 r. VW zwiększy zatrudnienie do ponad 50 tys. osób, bo tego będzie wymagała realizacja planu zwiększenia sprzedaży do ponad 10 mln samochodów za siedem lat.
Prezes Winterkorn powiedział, że nie ma jeszcze decyzji co do budowy fabryki Audi w Ameryce Północnej, ale prowadzone są w tej sprawie „bardzo intensywne rozmowy”. Wysoko ocenił perspektywy rynku samochodów dostawczych, co dla jego firmy też jest istotne, bo ma 56 proc. udziałów w MAN-ie.