Rozpoczęte prace dałyby w skali roku 629 tys. nowych budów, o 14,6 proc. więcej niż w poprzednim miesiącu – wynika z danych Departamentu Handlu. Ekonomiści spodziewali się wzrostu do 575 tys. Liczba pozwoleń na budowę też niespodziewanie wzrosła o 2,5 proc., do 624 tys. w skali roku, co dobrze wróży przyszłości w tym sektorze.
W ostatnich miesiącach powodzie i zła pogoda w wielu rejonach USA zapewne przyczyniły się do odłożenia prac budowlanych aż do czerwca, kiedy firmy budowlane wreszcie mogły przystąpić do realizacji zamówień. Dane z minionego miesiąca wskazują na stabilizację w tym sektorze. Wciąż spadająca jednak wartość domów i przeciągające się procesy przejmowania niespłaconych domów oznaczają, że całe lata może zabrać wyczyszczenie tego rynku z zajętych nieruchomości. Zwłaszcza, że majowe dane Departament Handlu obniżył do 549 tys. z 560 tys.