Rating Belgii obcięty został do Aa3, czwartego najwyższego poziomu inwestycyjnego, z Aa1. Jego perspektywa jest negatywna, co oznacza, że Moody's może w ciągu dwóch lat dokonać kolejnej obniżki.  Uzasadniając swoją decyzję analitycy agencji wskazali na rosnące koszty nowych pożyczek zaciąganych przez belgijskie władze przy spowolnieniu wzrostu gospodarczego oraz pojawieniu się kolejnych zobowiązań zaciągniętych przez Brukselę w związku z planem podziału banku Dexia.  Ich zdaniem w przypadku zaostrzenia się kryzysu finansowego w strefie euro Belgia może mieć problemy z pozyskaniem finansowania.

Trzy tygodnie temu agencja Standard & Poor's obniżyła belgijski rating o jeden stopień, do AA.  W ubiegłym tygodniu umieściła go, razem z oceną wiarygodności kredytowej 14 innych krajów strefy euro, na liście obserwacyjnej z możliwością obniżenia.

Trzecia z największych na świecie firm ratingowych, Fitch, wczoraj zagroziła redukcją swojej oceny wiarygodności kredytowej Belgii, obecnie, ustalonej  na poziomie AA+. Umieściła ją na swojej liście obserwacyjnej ze wskazaniem do cięcia. Obok Belgii  znalazły się an niej Włochy, Hiszpania, Słowenia, Irlandia i Cypr.