Sony stawia na zmiany, ale zaczyna od zwolnień

Receptą na kłopoty japońskiego giganta elektroniki użytkowej mają być masowe zwolnienia i gruntowna restrukturyzacja

Aktualizacja: 18.02.2017 00:09 Publikacja: 12.04.2012 13:46

Sony stawia na zmiany, ale zaczyna od zwolnień

Foto: Bloomberg

Sony ogłasza plan naprawy: firma zwolni 10 tys. pracowników, wzmocni pion fotografii cyfrowej, gier i urządzeń mobilnych. Przyczyną tych zdecydowanych posunięć jest podwojenie prognoz dotyczących straty rocznej, która według obecnych szacunków ma sięgnąć aż 6,4 mld dol. Byłaby to rekordowa strata w historii japońskiego producenta.

- Firmie Sony nie będzie łatwo odbudować nadwątloną pozycję pod przywództwem nowego dyrektora generalnego Kazuo Hirai, który objął stery na początku lutego tego roku – powiedział Kim Young-Chan, analityk banku inwestycyjnego Shinhan Investment w Seulu. – Powodem jest to, że konkurencyjność rozwiązań kreowanych przez Sony bardzo osłabła w ostatnich czasach.

I właśnie z tą opinią inwestorów chce walczyć Kazuo Hirai, który ogłosił w czwartek nową strategię firmy. Pozycja Sony została mocno nadszarpnięta wskutek kryzysu w branży telewizyjnej. Spowodował on w firmie straty sięgające 10 mld dol. w ciągu ostatnich ośmiu latach. Przyczyną tego był słabszy popyt na telewizory (spowodowany m.in. przejmowaniem ich funkcji przez komputery), silna konkurencja w branży, a także wysoki kurs jena, który osłabia pozycję japońskich eksporterów. Łączne tegoroczne straty raportowane przez trzech największych japońskich producentów telewizorów, Sony, Sharpa i Panasonica, sięgają 21 mld dol. - więcej niż wartość rynkowa Sony.

Poprawie tego stanu ma służyć trzecia już w ciągu ostatnich sześciu lat fala zwolnień w Sony, która obejmie około 10 tys. osób. Bez tego, jak podkreślają analitycy, nie będzie możliwy powrót do rentowności. A według przewidywań producenta ma to nastąpić już w tym roku fiskalnym (kończącym się w marcu 2013 roku). Do tego czasu Sony ma zamiar wypracować 2,22 mld dol. zysku operacyjnego.

- Sony nie stanie się stabilne bez restrukturyzacji i sądzimy, że działania, które firma obecnie wykonuje, idą we właściwym kierunku – oceania Masashi Oda, dyrektor generalny pionu inwestycyjnego Sumitomo Mitsui Trust Bank, który jest największym inwestorem Sony.

Według firmy JP Morgan Sony będzie jednak musiało poszukać dodatkowych 80 mld jenów (prawie 1 mld dol.) oszczędności albo wyższych przychodów, aby osiągnąć prognozowany zysk.

Największe cięcia czekają pion telewizyjny Sony, któremu firma chce przywrócić rentowność w ciągu dwóch lat. Jednym z rozważanych przez analityków scenariuszy jest stworzenie telewizyjnej spółki przez Sony, Sharpa i Panasonica, objętej rządowymi gwarancjami finansowymi. To by jednak skutkowało kolejnymi masowymi zwolnieniami we wszystkich trzech firmach.

Jednym z etapów restrukturyzacji jest ogłoszona pod koniec marca sprzedaż pionu chemicznego Sony wytwarzającego folie i kleje wykorzystywane przy produkcji telewizorów, aparatów fotograficznych i telefonów komórkowych. Kupcem ma być Bank Rozwoju Japonii, a transakcja ma sięgnąć 360-480 mln dol.

Jeszcze jedną istotną zmianą, zadeklarowaną w lutym przez Kazuo Hirai, jest stworzenie Sony Entertainment Network: uniwersalnej platformy sieciowej obejmującej nie tylko gry komputerowe, ale również m.in. muzykę i filmy. To centrum cyfrowej rozrywki dostępne będzie w ramach jednego konta, bez konieczności logowania się do różnorakich platform i usług. Ma to być realna konkurencja dla podobnego rozwiązania działającego od kilku lat w Apple.

Sony chce ponadto wzmocnić dział produkujący aparaty cyfrowe oraz pion urządzeń mobilnych, a więc telefonów komórkowych i odtwarzaczy muzyki. Jednym z pierwszych ruchów w tym kierunku było przywrócenie po 33 latach nieobecności produkcji Walkmana jako samodzielnego urządzenia, a nie integralnej części telefonu.

- To podjęcie rękawicy w walce z liderami rynku Apple i Samsungiem – komentuje w rozmowie z „Parkietem" Robert Geruszczak, dyrektor ds. rozwoju i marketingu w firmie Mobile Experts. - Najwidoczniej Sony przyjmuje powoli strategię Apple, stawiając na niekoniecznie najtańsze, ale proste w obsłudze i innowacyjne produkty skierowane do bardzo wymagającego klienta.

Gospodarka światowa
Chiny: Władze mogą mocniej zwiększyć stymulację
Materiał Promocyjny
Financial Controlling Summit
Gospodarka światowa
Zaskakujące cięcie stóp w Chinach
Gospodarka światowa
Rynki reagują na rezygnację Bidena z kandydowania. Koniec handlu Trumpa?
Gospodarka światowa
Panika i otrzeźwienie. UE przechodzi do asertywności w handlu z Chinami
Gospodarka światowa
Bretton Woods nie jest tylko kwestią historyczną
Gospodarka światowa
Joe Biden poza wyścigiem o Biały Dom. Oto jak zareagują rynki