Podczas gdy rośnie opozycja w rządzącej Partii Konserwatywnej, Downing Street liczy na poparcie szefów korporacji, bo prezesi takich spółek jak Shell, BAE Systems, BT czy Rio Tinto przekonują w liście, który ma być opublikowany dzisiaj, że Brytania będzie „silniejsza, bezpieczniejsza i zamożniejsza", pozostając w zreformowanej Unii Europejskiej.
Podpisy pod listem ma złożyć około 50 szefów rad nadzorczych i prezesów spółek z indeksu FTSE 100. Większość podpisze go w imieniu swoich firm, inni w imieniu własnym. List mają też podpisać szefowie mniejszych spółek.
Niektóre spółki konsumpcyjne, takie jak Tesco czy Sainsbury, nie chcą się angażować w tę batalię w obawie, że mogłoby to zantagonizować klientów. Idea wysłania takiego listu pojawiła się po niedzielnym wystąpieniu mera Londynu Borisa Johnsona, który zdecydowanie opowiedział się za Brexitem. JB