Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 20.11.2018 06:03 Publikacja: 20.11.2018 06:03
Foto: Bloomberg
Niektóre spółki podjęły już nawet decyzje inwestycyjne, ale ropa znowu zaczęła ostro tanieć. Ceny za baryłkę są już o 20 USD niższe niż w czteroletnim szczycie z początku października. Ale kurs rubla najniższy od dwóch lat wciąż zwiększa zyski z eksportu po przetransferowaniu ich do Rosji.
Rosnieft odnotował potrojenie zysku netto zarówno w III kwartale, jak i w pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku. Niezależny producent gazu Novatek zwiększył zysk o 22 proc. w III kwartale. Wynik EBITDA rosyjskich spółek naftowych i gazowych będzie w 2018 r. o 30–40 proc. wyższy niż w minionym roku – prognozuje Denis Perevezentsev, wiceprzewodniczący Moody's. Gazprom w III kwartale zwiększył zysk nawet o 70 proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Większość indeksów giełdowych odrabiała straty, choć Trump zapowiedział, że nałoży dodatkowe 50-proc. cła na produkty z Chin.
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
Główne amerykańskie indeksy giełdowe rozpoczęły wtorkową sesję od solidnych zwyżek. Rosły po ponad 3 proc. Częściowo odrabiały straty po panicznej przecenie z ostatnich dni.
Wtorkowa sesja przyniosła odbicie na części rynków Azji. Doszło do niego, choć zaostrza się spór handlowy pomiędzy USA i Chinami.
Choć poniedziałkowa sesja na Wall Street zaczęła się od dużych spadków i wejścia indeksu S&P 500 w rynek niedźwiedzia, to indeksy zakończyły ją niewielką przeceną, a Nasdaq Composite nawet lekko urósł.
Kolejny nerwowy dzień na rynku surowców. Co prawda w drugiej części poniedziałkowych notowań panikę udało się opanować, ale to nie oznacza, że problemy zniknęły.
Początek sesji dał nadzieję, że jesteśmy już blisko zmiany nastrojów na Wall Street, ale też szybko one prysły.
Teorii mających wyjaśniać wzrost rentowności długu widoczny w ostatnich dniach jest wiele. Część analityków podejrzewa, że za wyprzedażą mogą stać Chiny. Władze Państwa Środka zdecydowały się na handlowy odwet na USA, podnosząc swoje karne cło do 84 proc.
Z jednej strony mamy spowolnienie gospodarcze wywołane szokiem, a z drugiej strony wzrost cen towarów w wyniku ceł. Fed staje tym samym przed trudnym wyzwaniem – przyznaje Tomasz Korab, prezes Eques Investment TFI.
Władze Chin ogłosiły, że podnoszą karne cło na towary z USA z 34 proc. do 84 proc. To odwet za nałożenie przez Amerykanów karnych ceł na Chiny o łącznej wysokości 104 proc.
Od północy czasu wschodnioamerykańskiego (6:00 czasu polskiego) weszły w życie wyższe stawki amerykańskich ceł wzajemnych, w tym 20-procentowe cła na towary z UE i 104 procentowe na dobra z Chin.
Rentowność 30-letnich obligacji USA wzrosła we wtorek do 5,02 proc., najwyższego poziomu od października 2023 r. W środę nadal rosły rentowności wszystkich obligacji, gdyż inwestorzy wycofywali się w oczekiwaniu na załamanie się popytu zagranicznego w związku z wejściem w życie ceł.
Akcjonariusze giełdowej spółki Benefit Systems zdecydowali o emisji akcji. Przy obecnym kursie walorów wartość oferty sięga 800 mln zł. Środki zostaną przeznaczone na przejęcie tureckiej Grupy MAC za łącznie ponad 420 mln USD.
Większość indeksów giełdowych odrabiała straty, choć Trump zapowiedział, że nałoży dodatkowe 50-proc. cła na produkty z Chin.
Główne amerykańskie indeksy giełdowe rozpoczęły wtorkową sesję od solidnych zwyżek. Rosły po ponad 3 proc. Częściowo odrabiały straty po panicznej przecenie z ostatnich dni.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas