Nic więc dziwnego, że były burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg czuł się zobowiązany i na wieść, że Gross przeszedł na emeryturę, obdarował do dożywotnim darmowym abonamentem na sztandarowy produkt swojej agencji – komplet trzech terminali niezbędny dla każdego tradera obligacji. Abonament na jeden terminal Bloomberga kosztuje około 24 tys. USD rocznie.
W niedawnym wywiadzie dla gazety „Financial Times" Gross przyznał: „nie chciałbym stracić swoich Bloombergów". I właściciel agencji osobiście go zapewnił, że może sobie z nich korzystać do woli i za darmo.
74-letni Gross z początkiem marca odszedł z funduszu Janus Henderson i zapewnił, że będzie spędzał czas na grze w golfa, poświęci się akcjom charytatywnym, ale nadal będzie zarządzał fundacją dysponującą 390 mln USD, a także osobistym majątkiem szacowanym przez „Forbesa" na około 1,5 mld USD. Do tego terminale się przydadzą.