Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 05.07.2019 05:00 Publikacja: 05.07.2019 05:00
Foto: AFP
Spadek rentowności amerykańskich obligacji, nie tylko tych długoterminowych, to przede wszystkim efekt oczekiwań inwestorów, że Fed wkrótce zacznie obniżać stopy procentowe. Na razie jednak rentowność 30-latek jest niższa niż górna granica przedziału, w którym Fed stara się tę stopę utrzymywać (2,25–2,5 proc.). Jak zauważył Kit Juckes, strateg rynkowy z banku Societe Generale, to niezwykle rzadkie zjawisko rynkowe w przeszłości niemal zawsze zwiastowało recesję w USA. W czwartkowej analizie Juckes przypomniał, że po raz ostatni sygnał ten zawiódł w 1986 r. Wtedy jednak spadek rentowności obligacji był spowodowany ostrym spadkiem cen ropy naftowej i inflacji po tym, jak kartel producentów tego surowca OPEC zwiększył jego podaż o około 25 proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Początek drugiej kadencji prezydenckiej Donalda Trumpa przyniósł inwestorom dużo wstrząsów i rozczarowań. Choć indeks S&P 500 jeszcze w lutym ustanowił rekord wszech czasów. Powrót do trwałych zwyżek może być bardzo trudny.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Niepewność związana ze zmianami polityki administracji Trumpa może spowodować recesję, wszelkie zaś zmiany polityki mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku – uważa Paul Krugman, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie nauk ekonomicznych.
Zwolnienie szefa Fedu za bardzo kojarzyłoby się inwestorom z praktykami stosowanymi w Turcji. Obecnie wygląda więc na to, że prezydent Donald Trump nie popełni takiego błędu, ale nadal będzie krytykował politykę Rezerwy Federalnej.
Chiny poinformowały w czwartek, że nie prowadzą żadnych rozmów ze Stanami Zjednoczonymi na temat ceł, mimo że prezydent Donald Trump i sekretarz skarbu Scott Bessent zasugerowali w tym tygodniu, że napięcia w stosunkach z Chinami mogą się zmniejszyć.
Rząd Niemiec prognozuje, że gospodarka kraju, największa w Europie, odnotuje w tym roku stagnację, ponieważ cła i groźby handlowe prezydenta USA Donalda Trumpa wpłyną na jej wyniki po miesiącach niepewności politycznej.
Inwestorów ucieszyła zapowiedź tego, że najbogatszy miliarder na świecie zmniejszy zaangażowanie w administracji Trumpa.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas