W roku finansowym do końca sierpnia przychody Ikei ze sprzedaży towarów i usług wzrosły o 6,5 proc., do 41,3 mld euro. To największy wzrost od 2016 r.

– Ustanowiliśmy w ubiegłym roku dwa rekordy – powiedział Torjorn Loof, prezes Ikei. Bo poza rekordowym poziomem przychodów był to także rok, w którym nasze sklepy odwiedziło ponad miliard klientów.

Ikea ma 433 sklepy w ponad 50 krajach i jest w trakcie realizacji najbardziej ambitnego planu międzynarodowej ekspansji. Po raz pierwszy rozszerzyła działalność na Amerykę Południową. Plany na najbliższe lata zakładają otwarcie sklepów i wprowadzenie sprzedaży internetowej na Ukrainie, w Nowej Zelandii i Wietnamie.

Najważniejsze rynki Ikei, na których odnotowano w minionym roku finansowym największe zwyżki sprzedaży, to Niemcy, Wielka Brytania, Francja i Rosja – powiedział prezes Loof.

W ciągu roku otwarto 12 sklepów, w tym dwa mniejsze, bo firma testuje ten nowy format z lokalizacją w centrach dużych aglomeracji. Na 9 rynkach wprowadzono sprzedaż internetową, co przyczyniło się do zwiększenia jej w całej spółce o 43 proc. i stanowi ona obecnie 7 proc. przychodów, o 2 pkt proc. więcej niż rok wcześniej. – Sukces Ikei bierze się stąd, że bez względu na koniunkturę gospodarczą ludzie zawsze i wszędzie potrzebują mebli – powiedział Loof.