Tańsze, pasywne fundusze inwestycyjne, które starają się podążać za głównymi indeksami, wynaleziono w latach 70. minionego stulecia, ale długo nie mogły się przebić, bo zarządzający funduszami wątpili, by komukolwiek wystarczały zwroty na poziomie rynkowej średniej. Ale od kryzysu finansowego popularność funduszy indeksowych eksplodowała i to we wszystkich sektorach – akcji, obligacji i surowców, co radykalnie zmieniło branżę zarządzania aktywami. Ożywienie rynku w 2019 r. i przepływ pieniędzy do pasywnych funduszy zwiększyły ich globalną wartość do 11,4 bln USD na koniec listopada minionego roku. Przed 10 laty w funduszach tych było 2,3 bln USD – wynika z danych firmy Morningstar. JB