Wstępna umowa musi być zatwierdzona przez sądy i władze w tych trzech krajach, ale ostateczne porozumienie może być ogłoszone w tym tygodniu.

Dochodzenie trwało prawie cztery lata, a zarzuty dotyczyły wykorzystywania pośredników do zdobywania zamówień na samoloty odrzutowe. W ten sposób Airbus próbował dotrzymać kroku amerykańskiemu rywalowi Boeingowi.

Airbus sam zgłosił tę sprawę do władz w 2016 r., kiedy ówczesny prezes spółki Tom Enders zarządził wewnętrzne dochodzenie. Śledztwo wszczęło wtedy brytyjskie Biuro ds. Poważnych Nadużyć Finansowych, następnie jego francuski odpowiednik, a w 2018 r. amerykański Departament Sprawiedliwości.

Jednym z celów dochodzenia w Wielkiej Brytanii było to, że Airbus nie ujawnił, iż korzysta z usług stron trzecich w krajowej agencji Export Finance, która organizuje gwarancje kredytowe. Brytyjska część ugody ma opiewać na 500 mln funtów, które zapłaci producent silników do samolotów odrzutowych Rolls-Royce Holding. JB