– Nie będzie zwrotu kosztów za loty, które i tak zostaną obsłużone. W zamian zrezygnowaliśmy z opłaty za zmianę rezerwacji – stwierdził prezes linii Michael O'Leary. Dotychczas Ryanair wypłacił 1,5 mld euro w ramach zwrotów bądź voucherów za odwołane loty w okresie od wiosny.

W okresie od kwietnia do września największa europejska linia lotnicza odnotowała stratę 197 mln euro, w porównaniu z zyskiem niemal 1,2 mld euro w tym samym okresie ubiegłego roku. We wspomnianym okresie spółka przewiozła 17 mln osób, o 80 proc. mniej niż w 2019 r. Straty w przyszłych kwartałach mają być jeszcze większe. GSU