Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 19.01.2021 05:10 Publikacja: 19.01.2021 05:10
Foto: Bloomberg
Choć nie zamierzają oni rezygnować z walorów firm działających w sektorach ochrony zdrowia i technologii, to swoje portfele wzbogacą o akcje spółek wartościowych. Oprócz tego wśród inwestorów panuje przeświadczenie, że amerykańskie indeksy będą zwyżkować.
Niemal co drugi ankietowany stwierdził, że obecnie na amerykańskim rynku akcji powstało coś na kształt bańki, jednocześnie aż 64 proc. zapytanych sądzi, że m.in. amerykański indeks S&P 500 wzrośnie w I kw. 2021 r. o maksymalnie 5 proc. Przeświadczenie o powstaniu bańki ma być wywołane m.in. wysokimi wycenami spółek ze wspomnianych sektorów ochrony zdrowia i technologii. Wzrost indeksów ma być zasługą starań rządów dotyczących zwalczania pandemii. – Coraz więcej osób dostrzega pozytywne przesłanki, które wpłyną na poprawę gospodarki, a co za tym idzie, podbiją notowania – stwierdził Mike Loewengart, dyrektor ds. inwestycji w E*Trade Financial.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Część ekonomistów obawia się, że wojny handlowe i masowe zwolnienia w administracji publicznej doprowadzą do pogorszenia koniunktury gospodarczej w Stanach Zjednoczonych. Znaczna większość prognoz wyklucza jednak, by PKB spadał dwa kwartały z rzędu.
Eurostat zrewidował w górę odczyt PKB w strefie euro i całej Unii Europejskiej w czwartym kwartale 2024 r. Polska znalazła się wśród liderów ożywienia, podobnie będzie w 2025 i 2026 r.
Czwartkowa obniżka stóp w Eurolandzie nie była żadnym zaskoczeniem dla rynków. Dalsze perspektywy dla polityki pieniężnej są jednak trudne do nakreślenia. Wyższe wydatki zbrojeniowe mogą skutkować szybszym wzrostem PKB, ale gospodarce grozi wojna handlowa.
Dalsze perspektywy dla polityki pieniężnej w strefie euro są trudne do nakreślenia. Wyższe wydatki zbrojeniowe mogą skutkować szybszym wzrostem PKB, ale gospodarce grozi wojna handlowa.
Europejski Bank Centralny obniżył swoją stopę depozytową o 25 pb., do poziomu 2,5 proc. Ta decyzja była zgodna z prognozami analityków.
Nastroje na globalnym rynku ropy pozostają pesymistyczne. To efekt wprowadzenia przez Donalda Trumpa ceł na import z Kanady i Meksyku, w tym na energię, a także decyzji OPEC+ o zwiększeniu wydobycia. Do tego dochodzą dane o rosnących zapasach ropy w USA.
Część ekonomistów obawia się, że wojny handlowe i masowe zwolnienia w administracji publicznej doprowadzą do pogorszenia koniunktury gospodarczej w Stanach Zjednoczonych. Znaczna większość prognoz wyklucza jednak, by PKB spadał dwa kwartały z rzędu.
Pierwszy partia surowca, w ilości 100 mln m sześc., zostanie przesłana z terminala LNG w litewskiej Kłajpedzie, przez polską sieć, do połącznia w Drozdowiczach. Zawarte memorandum powinno pomóc również w realizacji kolejnych dostaw.
Inwestorzy już od dawna nie doświadczali tak dużej zmienności notowań. Silnych wrażeń wciąż dostarcza rynkom Donald Trump. Podejmowane przez niego decyzje są zarówno szokujące, jak i nieprzewidywalne.
Podczas gdy w prognozach ekonomistów widać jeszcze ciągle przeświadczenie o dużo silniejszym wzroście PKB w USA niż w Europie w tym roku, na rynkach akcji trwa zrozumiała rotacja w kierunku Starego Kontynentu.
Notowania producentów i dystrybutorów stali idą w czwartek mocno w górę w nadziei na nowe kontrakty dla przemysłu zbrojeniowego. Najmocniej błyszczą Bowim, Odlewnie, Izoblok, MFO i Cognor.
W czwartek indeks Hang Seng wzrósł o 2,57 proc. Polityczne obietnice Pekinu dotyczące zwiększenia konsumpcji krajowej i wzmocnienia sektora technologicznego napędzały popyt na akcje notowane w Hongkongu.
Dzięki właśnie zwartej umowie sieć ładowarek u naszych zachodach sąsiadów skokowo wzrośnie o 200 punktów. Do końca przyszłego roku Orlen chce mieć nad Łabą i Renem ponad 460 instalacji.
Przyszły niemiecki kanclerz zapowiedział duże poluzowanie hamulca zadłużeniowego.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas