Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 11.03.2025 20:32 Publikacja: 20.11.2024 06:00
Blisko 66 proc. Polaków zdarzyło się też zrobić zakupy podczas samego Black Weeku.
Foto: Fot. AdobeStock
Rok temu 33,9 proc. Polaków wydało w Black Friday 500–1000 zł, ale w tym roku deklaruje taki poziom już 38,9 proc. – wynika z badania UCE Research oraz Grupy Offerista. Dodatkowo firma ID Logistics szacuje, że tegoroczna liczba zamówień może wzrosnąć nawet o 10 proc. r./r. Handel może zatem lekko odetchnąć, ostatnie dane o kiepskiej sprzedaży detalicznej nie napawały optymizmem względem tego okresu. ID Logistics spodziewa się, że w okresie Black Friday i Cyber Monday liczba zamówień będzie o 250 proc. wyższa względem poprzedzającego go tygodnia. Z magazynów firma wyśle nawet pół miliona paczek dziennie.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Żaden z ekonomistów ankietowanych w ramach kolejnej rundy Panelu Ekonomistów „Parkietu” nie popiera idei tzw. dobrowolnego ZUS-u dla przedsiębiorców.
– W naszych długookresowych symulacjach zakładamy, że w 2032 r. Polska dogoni Hiszpanię pod względem PKB per capita, liczonego według parytetu siły nabywczej – mówi Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole BP.
Łącznie około 50 firm kontrolowanych przez Ministerstwo Aktywów Państwowych powinno wypełniać regulacje dyrektywy Women on Boards. Pomogą im w tym wytyczne MAP.
Zastosowanie klauzuli wyjścia dla nakładów na obronność może spowodować, że Polska szybko wyjdzie z procedury nadmiernego deficytu. Ale ekonomiści przestrzegają, że to tylko zmiana na papierze i na żadne szaleństwa wydatkowe nam nie pozwala.
Stopa bezrobocia według danych Eurostatu spadła w styczniu do najniższego w historii poziomu 2,6 proc. Nie ma w UE kraju z niższym bezrobociem.
– 800+ jest elementem siatki zabezpieczenia społecznego – ocenia ideę ograniczenia świadczenia wyłącznie do pracujących rodziców dr Michał Możdżeń z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. W panelu ekonomistów większość ekspertów krytykuje pomysł.
Niemiecki eksport spadł o 2,5 proc. w styczniu w porównaniu z poprzednim miesiącem. W ankiecie Reutersa prognozowano wzrost o 0,5 proc. Import wzrósł o 1,2 proc. w styczniu w porównaniu z poprzednim miesiącem.
Stany Zjednoczone zdecydowały się wdrożyć podwyżki ceł na towary z Kanady, Meksyku i Chin. Wkrótce może dojść do kolejnych salw w wojnach handlowych. Nowa waszyngtońska administracja traktuje to jako sposób na przyciąganie produkcji i chce słabszego dolara.
Deficyt handlowy USA w zakresie towarów gwałtownie wzrósł w styczniu, najprawdopodobniej dlatego, że przedsiębiorstwa zwiększyły import przed cłami, co może spowodować, że handel stanie się hamulcem wzrostu gospodarczego w pierwszym kwartale.
Polska gospodarka urośnie w 2025 r. o 3,4 proc. – wynika z najnowszego raportu Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju (EBOR). Instytucja zrewidowała tym samym swoją wcześniejszą prognozę w dół.
Po raz pierwszy liczba osób chcących powrotu do sklepów otwartych we wszystkie niedziele jest mniejsza niż tych, które przyzwyczaiły się do ograniczeń.
Zaskakująco silny wzrost sprzedaży detalicznej w styczniu dobrze wróży tempu wzrostu gospodarczego Polski na początku 2025 r.
Produkcja przemysłowa spadła o 2,4 proc. w grudniu m/m, osiągając najniższy poziom od maja 2020 r., głównie z powodu gwałtownego spadku produkcji samochodów. W branżach energochłonnych produkcja spadła jeszcze bardziej, o 3,1 proc. m/m.
Deficyt handlowy gwałtownie wzrósł w grudniu, gdy import osiągnął rekordowy poziom w kontekście zagrożeń celnych, co mogło skłonić przedsiębiorstwa do pośpiechu w zakupach towarów wytwarzanych za granicą.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas