Rekonstrukcja rządu objęła Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Na jego czele zamiast Krzysztofa Hetmana, który będzie się ubiegał o mandat europosła, stanie, wywodzący się z PSL, Krzysztof Paszyk.
Nowy minister rozwoju z PSL
- Prawnik, samorządowiec. To jest wzorcowy z mojego punktu widzenia model politycznej drogi — mówił w piątek o nowym ministrze rozwoju premier Tusk. - Będziemy też razem pilnowali synergii pomiędzy partiami koalicyjnymi. Przy jego doświadczeniu politycznym, to będzie także bezcenny wkład w pracę rządu – dodał szef rządu.
Czytaj więcej
Premier Donald Tusk zaprezentował nowych szefów czterech resortów, objętych rekonstrukcją. Ministrem spraw wewnętrznych i administracji został Tomasz Siemoniak, ministrem kultury i dziedzictwa narodowego - była dyrektor Zachęty Hanna Wróblewska, ministrem rozwoju i technologii - Krzysztof Paszyk (PSL), ministrem aktywów państwowych - ekonomista i były wiceminister Jakub Jaworowski.
I tłumaczył, że rządy koalicyjne mają to do siebie, że często więcej czasu poświęcają na jakieś utarczki, niż na pracę. Zdaniem Tuska Krzysztof Paszyk jest jedną z tych osób, które gwarantują, że rząd będzie pracował „raczej w sposób jednolity i taki synergetyczny”.
Krzysztof Paszyk (rocznik 1979) ukończył studia Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Był radnym w powiecie obornickim. W czasie zeszłorocznych wyborów po raz trzeci został wybrany do Sejmu, gdzie kandydował z ramienia Trzeciej Drogi. W nowym Sejmie został przewodniczącym klubu parlamentarnego Trzeciej Drogi i PSL.