Tak wynika z Miesięcznego Indeksu Koniunktury, który opublikowały Polski Instytut Ekonomiczny i Bank Gospodarstwa Krajowego. Lutowy odczyt (93,7 pkt.) jest niższy niż styczniowy i jest to siódmy miesiąc, w którym znajduje się poniżej poziomu neutralnego. O niższym wyniku MIK w lutowym odczycie zadecydowała przewaga negatywnych ocen w czterech komponentach: wartości sprzedaży, nowych zamówieniach, inwestycjach i mocach produkcyjnych. W pozostałych (zatrudnienie, wynagrodzenia i płynność finansowa) przeważają pozytywne oceny przedsiębiorców. Wartości MIK są dla nich powyżej poziomu neutralnego.
Połowa firm przyznała, że w styczniu ich sprzedaż zmniejszyła się w porównaniu do grudnia, 44 proc. miało też niższe zamówienia niż miesiąc wcześniej. Co ósma firma powiększyła w styczniu sprzedaż, a zamówienia wyższe niż przed miesiącem zanotowało co jedenaste przedsiębiorstwo.
Większość, bo 64 proc. firm nie inwestowała w ostatnim kwartale, a 31 proc. zwiększyła wydatki inwestycyjne. Firmy oceniły moce produkcyjne. Dla większości (76 proc.) są wystarczające, dla 14 proc. zbyt duże. Co dziesiąte przedsiębiorstwo oceniło je jako zbyt małe.
- Dane dotyczące wartości sprzedaży, nowych zamówień i wydatków inwestycyjnych zwiastują relatywnie słabe wyniki gospodarki w najbliższych miesiącach. – skomentowała w raporcie Urszula Kłosiewicz-Górecka, analityczka z PIE. Dodała: - Lutowy pomiar wskazuje, że firmy zdołały utrzymać wysoką płynność finansową, mimo niesprzyjających warunków rynkowych dla biznesu. Ponad połowa firm deklaruje płynność finansową powyżej trzech miesięcy, a przedsiębiorstw zagrożonych jest najwięcej wśród mikrofirm (9 proc.) i w budownictwie (8 proc.). – ekonomistka zwróciła uwagę na to, że zdecydowanie lepsze nastroje towarzyszą firmom dużym i średnim, a ich obniżenie widać w mikrofirmach. Zwraca uwagę przewaga nastrojów pozytywnych w produkcji i usługach. - Może to świadczyć o przystosowaniu się firm do niekorzystnych warunków funkcjonowania i poprawie dostępności pracowników, dzięki napływowi imigrantów z Ukrainy. – uważa Urszula Kłosiewicz-Górecka
Głównymi barierami utrudniającymi firmom działalność są: niepewność sytuacji gospodarczej, rosnące ceny energii oraz koszty pracownicze. (każdy z czynników wymieniło od 68 do 78 proc. respondentów) Mniej firm ma kłopoty z zatorami płatniczymi (45 proc.) oraz z dostępnością pracowników (42 proc.)