Kandydatura Glapińskiego zyskała minimalną większość. Za pozytywnym zaopiniowaniem kandydatury Adama Glapińskiego opowiedziało się 27 posłów, przeciw było 26 wstrzymał się jeden.
Wniosek w sprawie przedłużenia o kolejne 6 lat rządów Adama Glapińskiego w NBP złożył prezydent Andrzej Duda. W jego ocenie obecny szef banku centralnego zasłużył na dalsze jego prowadzenie, dbanie o inflację i złotego.
W środę sejmowa komisja finansów rozpatrywała wniosek prezydenta i przesłuchała Adama Glapińskiego. Szef NBP prosił posłów o powierzenie mu dalszej misji prowadzenia banku centralnego oraz walki o trwałe obniżenie inflacji. Zapowiadał, że jej sprowadzenie do celu inflacyjnego nastąpi w średnim okresie, czyli jak tłumaczył w ciągu dwóch lat. Obiecał też dbanie o wzrost gospodarczy.
Przekonywał, że dotychczasowy szybki wzrost PKB to zasługa także NBP pod jego przywództwem. Tak samo jak niskie bezrobocie i to, że suchą nogą przeszliśmy przez kryzys gospodarczy związany z pandemią.
Wysoka inflacja to jego zdaniem efekt globalnych dwóch potężnych szoków, czyli najpierw pandemii, a teraz wojny. – Pociągnęły one za sobą ogromne skutki gospodarcze i finansowe – mówił szef NBP. Dodał, że do tego doszedł dalszy globalny wzrost cen surowców, przede wszystkim ropy i gazu. A dodatkowo także drożejąca na całym świecie żywność.