Projekt dezyderatu w tej sprawie przedstawiono na środowym posiedzeniu komisji.

Posłowie są zaniepokojeni złą sytuacją finansową w PKP Cargo. Ich zdaniem, wkrótce odbije się ona na całej grupie PKP. Zdaniem członków komisji, kłopoty najszybciej odczują PKP Polskie Linie Kolejowe.W efekcie spadku zamówień na przewóz towarów pod koniec ubiegłego roku PKP Cargo zamknęło 2008 r. stratą 176,3 mln zł. W samym styczniu 2009 r. strata wyniosła 103 mln zł.

Przewoźnik uruchomił więc program naprawczy, który ma zmniejszyć skalę strat. – W roku 2009 wyniosą one 472 mln zł – powiedział na posiedzeniu komisji prezes Grupy PKP Andrzej Wach. – Pomimo to spółce nadal grozi utrata płynności finansowej – dodał.

Dyrektor zespołu doradców gospodarczych TOR Adrian Furgalski ocenił, że w 2009 r. straty PKP Cargo mogą sięgnąć nawet miliarda złotych. – To oznacza, że wpływy z tej spółki do PKP PLK mogą spaść nawet o 500 mln zł – ocenił.