W maju produkcja sprzedana przemysłu nadal spadała

Koniunktura w przemyśle cały czas jest słaba – oceniają ekonomiści. Spodziewają się też spadku inflacji. W takich warunkach niemal pewne jest obniżenie stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej

Publikacja: 01.06.2009 08:04

W maju produkcja sprzedana przemysłu nadal spadała

Foto: Archiwum

Produkcja sprzedana przemysłu w maju była o 6,7 proc. niższa niż rok wcześniej – taka jest średnia prognoz analityków ankietowanych przez „Parkiet”. Miesiąc wcześniej spadek produkcji był niemal dwa razy większy. Tłumaczono go jednak niekorzystną różnicą w liczbie dni roboczych.

[srodtytul]Rada wróci do obniżania[/srodtytul]

Sygnałem, że koniunktura w przemyśle nadal jest słaba, będzie PMI – wskaźnik menedżerów logistyki, indeks powstający na podstawie ankiet wśród kilkuset przedstawicieli krajowych firm. Ekonomiści spodziewają się co prawda wzrostu o 0,7 pkt, do 42,8 pkt, jednak wskazanie poniżej 50 pkt mówi, że sytuacja nadal się pogarsza.

Dane o PMI zostaną przedstawione dziś. Również dzisiaj Ministerstwo Finansów zaprezentuje swoje szacunki inflacji w poprzednim miesiącu. Analitycy oceniają, że dynamika cen zmniejszyła się z 4,0 do 3,7 proc. Ekonomiści zastrzegają, że – podobnie jak w poprzednich miesiącach – czynnikiem ryzyka są ceny żywności oraz paliw. Na to, że od maja inflacja powinna spadać, zwracali uwagę członkowie Rady Polityki Pieniężnej.

Jednak zdaniem analityków, inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i energii w dalszym ciągu podnosi się. Ankietowani przez nas ekonomiści spodziewają się wzrostu o 0,1 pkt proc., do 2,7 proc.Dla RPP inflacja bazowa jest ważnym czynnikiem branym pod uwagę w decyzjach o stopach procentowych. Specjaliści sądzą jednak, że tym razem jej wzrost nie przeszkodzi radzie w obniżce stóp.

Członkowie RPP deklarowali ostatnio, że rada jest wciąż w cyklu obniżek stóp. Jednocześnie decyzję na najbliższym posiedzeniu uzależniali od wyników nowej projekcji inflacji. Ta zaś – według ekonomistów rynkowych – będzie wskazywać, że w warunkach głębokiego spowolnienia wzrostu PKB nie powinniśmy się obawiać przyśpieszenia inflacji.

[srodtytul]Fundusz płac realnie w dół[/srodtytul]

Jeszcze kilka miesięcy temu do najważniejszych wskaźników makroekonomicznych, z punktu widzenia banku centralnego, należały dane o wynagrodzeniach i zatrudnieniu. Jednak sytuacja na rynku pracy gwałtownie się pogorszyła. Oczekiwany przez analityków 5,1-proc. wzrost średniej płacy w sektorze przedsiębiorstw jest wprawdzie nieco wyższy niż miesiąc wcześniej, równocześnie jednak głębszy niż w kwietniu jest szacowny spadek zatrudnienia. Ekonomiści uważają, że mógł on sięgnąć 1,7 proc. Nawet biorąc pod uwagę spadek inflacji, to maj był drugim z rzędu miesiącem, w którym fundusz płac w sektorze przedsiębiorstw będzie realnie mniejszy niż rok wcześniej.

[srodtytul]Obroty bieżące na plusie[/srodtytul]

Wkrótce poznamy dane o bilansie płatniczym w kwietniu. Większość ekonomistów jest zdania, że znów zanotowaliśmy nadwyżkę w obrotach bieżących. Spodziewany jest spadek zarówno eksportu, jak i importu, jednak ten drugi ma obniżyć się w większym stopniu.

Gospodarka krajowa
Zanosi się na dezinflację i obniżki stóp NBP, a zatem i depozytów
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Gospodarka krajowa
Polska gospodarka pod koniec 2024 roku rosła jeszcze szybciej
Gospodarka krajowa
Gospodarka rosła jeszcze szybciej. Są nowe dane o PKB
Gospodarka krajowa
Dane o inflacji najlepsze od lat i najsłabsze od roku
Gospodarka krajowa
Modlitwa polskich firm. Czyli siedem barier głównych
Gospodarka krajowa
Ponad 76 mld zł deficytu w budżecie państwa po marcu