Negatywne oceny i prognozy formułuje 36 proc. Polaków. To?o 10 pkt proc. mniej niż w 2009 r., ale wciąż o 9 pkt proc. więcej niż w 2008 r.
Obliczany przez Genworth „indeks niestabilności finansowej” konsumentów w przypadku Polski wzrósł w 2010 r. do 65 pkt z 60 pkt rok wcześniej. W rankingu niestabilności Polska została sklasyfikowana na trzecim miejscu wśród 18 krajów. Gorsze oceny formułują Grecy i Portugalczycy.
– Polacy są pesymistami, więc nawet stosunkowo dobra ekonomiczna kondycja naszego kraju nie pomaga w ocenie. Dodatkowo polska gospodarka to jedna z najmłodszych z uwzględnionych w badaniu, a to oznacza, że inflacja, wzrost podatków czy bezrobocie biją nasze społeczeństwo stosunkowo mocniej – zauważa Marat Nevretdinov, dyrektor zarządzający Genworth Financial na Polskę, Węgry, Słowację i Czechy. – Niezrozumiała dla większości społeczeństwa dyskusja o OFE czy atmosfera ciągłej kampanii politycznej dodatkowo nie skłaniają do poprawy nastrojów.